Zespoły korzystające z jednostek napędowych Renault miały w Bahrajnie rozpocząć swoją pogoń za straconym w Jerez czasem. Po pierwszym dnu testów na Bliskim Wschodzie tak się jednak nie wydaje.
Po pierwszym dniu testów na torze Sakhir najszybsze i najbardziej niezawodne ponownie były zespoły korzystające z układów napędowych Mercedesa. Zespoły Mercedesa, McLaren i Force India były w stanie regularnie wykonywać długie przejazdy swoimi maszynami. Wśród klientów niemieckiego producenta negatywnie wyróżniał się tylko Williams, który sporą część dnia spędził rozwiązując problem z układem paliwa FW36.Najszybszy pierwszego dnia testów okazał się Nico Hulkenberg, który w drugiej części dnia znacząco poprawił swój czas, osiągając wynik 1:36,880.
Za Niemcem uplasował się Fernando Alonso z Ferrari, który wyprzedził Lewisa Hamiltona (Mercedes) i Kevina Magnussena (McLaren), który dominował na torze w pierwszej części dnia.
Gdyby nie patrzeć na ilość pokonanych okrążeń i przebieg testów w Bahrajnie, piąta lokata Sebastiana Vettela wskazywałaby na oznaki poprawy. Od mającego olbrzymie problemy w Jerez mistrzowskiego zespołu, wszyscy oczekiwali jednak zdecydowanie więcej, tym bardziej, że jutrzejszy dzień wyznaczy dokładnie półmetek przedsezonowych przygotowań ekip F1.
Niemiec wyjechał na tor dopiero w drugiej części dnia, pokonując skromne 14 okrążeń, zanim jego bolid zatrzymał się na torze. Jeszcze gorzej wypadł na tym tle zespół Toro Rosso, który walczył z wyciekiem oleju. Daniił Kwiat pokonał dzisiaj tylko 5 okrążeń, kończąc dzień z ósmym czasem.
Za czołową piątką pierwsze zmagania na torze w Bahrajnie zakończył Adrian Sutil (Sauber), który wyprzedził kierowcę testowego Caterhama, Robina Frijnsa.
Nie najlepiej dzień przebiegł także dla zespołu Lotusa, który jako jedyny opuścił przygotowania w Jerez. Romain Grosjean pokonał skromne 8 okrążeń, kończąc dzień na 9 pozycji.
Pierwsze testy w Bahrajnie rozpoczęły się od półgodzinnego opóźnienia wywołanego nieprzygotowaniem porządkowych. Po krótkim chaosie, sesja testowa została wznowiona, a zespoły postanowiły przedłużyć ją o 30 minut, aby zrekompensować sobie poranne straty.
19.02.2014 15:48
0
Byczki, nawet jeśli dostaną poprawione silniki, to i tak nie mają danych w zakresie jazdy po torze i zachowaniu bolidu przy dłuższej jeździe... :)
19.02.2014 16:06
0
coś nie bardzo silniki reanult kręcą za wiele okrążeń, ale zobaczymy jaka będzie reszta dni testów
19.02.2014 16:07
0
Lotus tak samo slodko jak Red Bul aż 8 okrazen , Renault naprawde sie wykazalo w tym roku
19.02.2014 16:14
0
Niesamowicie się ciesze ! :D Vettel w tym roku nie będzie dominował.
19.02.2014 16:18
0
A co więcej Renault ponoć (nie wiem czy to plotki, czy nie, bo gdzieś to mi się rzuciło w oczy) będzie zaczynało sezon z częściowo ograniczonym ERS, więc dosyć dotkliwe straty będą miały zespoły korzystające z tych jednostek. Dziwi mnie tylko podejście kierowców RBR do tego. Cały czas mówią, że "Nic się nie dzieje, bo jest jeszcze dużo czasu". Raczej ciężko mówić o tym, że "nic się nie dzieje" będąc 3 tygodnie przed wyścigiem z niczym. Zakładając nawet, że Newey przeprojektuje ten tył bolidu i zdąży na start to będą mieli całkowicie testowy bolid... Nie sądzę, żeby to wypaliło bez testów. Szczególnie wspominając pierwsze lata "panowania" RBR...
19.02.2014 16:27
0
z drugiej strony po 14okrazeniach czas RB lepszy niz Saubera po 82
19.02.2014 16:28
0
Jedynie Caterham, jeśli chodzi o silniki Renault, jest tutaj wyjątkiem, bo jak na razie kręci najwięcej kółek, jeśli chodzi o tą grupę silnikową. O Lotusie ciężko na razie coś więcej powiedzieć, to dopiero w ogóle dla nich pierwszy dzień testów, ale RBR i Toro Rosso, mogą być nieco w tyle. Jeśli do końca testów w Bahrajnie nie rozwiążą wszystkich problemów, to pozostają tylko 3 tygodnie do pierwszego wyścigu, a to może być za mało czasu, by podgonić resztę.
19.02.2014 16:29
0
6 Hawkwind I co z tego? Te testy to nie walka o czas, ale o niezawodność. Szybki bolid, ale zawodny jest do niczego.
19.02.2014 16:49
0
8. Marussia miala w zeszlym sezonie az 2 awarie, no i coz osiagneli?
19.02.2014 16:57
0
Caterham jeździ ale jeździ nadal bardzo powoli. Możliwe jest że będzie on wolniejszy od bolidów GP2 na początku sezonu. Co pewnie brzmi kuriozalnie jeśli porównamy nakłady finansowe na zbudowanie bolidu. Ktoś ma jakieś informacje na temat dziwnej wypustki na tyle Lotusa ?
19.02.2014 17:09
0
9. 10 miejsce warte kupę kasy dla nich
19.02.2014 17:11
0
Jest nadzieja, że trochę odpoczniemy od ciągłego oglądania palucha na głównej stronie... Jednak nawet w tej sytuacji nie można ich skreślać, bo sezon jest długi z licznymi (jak na standardy obecnej F1) testami a jak widać na przykładzie Caterhama silnik taki tragiczny nie jest tylko trzeba go odpowiednio chłodzić... Caterham dane zbiera i jestem bardziej niż pewien, że jeśli będą one przydatne dla Red Bulla i Lotusa to je otrzymają. 5. Polak477 W McLarenie w jednym z poprzednich sezonów męczyli się przez wiele testowych dni aż w końcu przed samym wyścigiem znacząco przebudowali bolid i takim "nowym" bolidem, testowanym jedynie na treningach od razu włączyli się do walki...
19.02.2014 17:12
0
9. No bez przesady nie porównujmy Marussii do reszty stawki, mówmy o poważnych zespołach.
19.02.2014 17:34
0
@10 Prowizoryczne chłodzenie.
19.02.2014 17:59
0
12. sliwa007 No niby tak, ale to raczej więcej szczęścia, bo w zeszłym sezonie tego nie byli w stanie wyprowadzić mimo deklarowanych zmian :).
19.02.2014 18:43
0
MB na czele nie ważne które :)
19.02.2014 18:59
0
Lotus jest tez niesymetryczny tez z tyłu, ciekawe to wszystko.
19.02.2014 19:00
0
Ciężko ocenić jak to jest naprawdę z tymi silnikami Reni. Caterham radzi sobie niby o wiele lepiej, ale też chyba najbardziej wygląda jak silnik odrzutowy na kółkach (zmutowany wg fantazji BDSM). Trudno więc zgadnąć, na ile jego przeciętne czasy wynikają po prostu ze słabego projektu (w końcu to Caterham), a na ile właśnie z tych ogromnych nawiewów, które musi wozić po asfalcie. Znowu Lotus wystawił niemalże dziewiczy bolid, któż to wie zatem, w jakim stopniu ich problemy to wina silnika per se, a w jakim "pech nowicjusza". Tak czy owak, nie do końca wierzę w winę Reni. Okej, już wcześniej dowodzili, że mistrzami to oni nie są, ale nadal nie czuję się przekonany, by przeważającą część winy zwalić na dostawcę silnika.
19.02.2014 19:35
0
Chcialbym widziec Hulka na tym miejscu ale podczas wyscigow... Moze w koncu moje marzenie o wygranej FI ktore trwa od 2008 roku sie spelni ;-
19.02.2014 20:56
0
Czas Hulkenberga rewelacyjny, ale czy tym należy się sugerować? Wystarczy, że Force India nalali niewiele paliwa w stosunku do konkurentów i najlepszy czas gotowy. Czekajmy na kwalifikacje i sam wyścig w Australii, tam najwięcej się wyjaśni kto jest faktycznie szybki a kto kuleje. Swoją drogą polecam bardzo fajny fan page o wyścigachz częstymi aktualizacjami: www.facebook. com/ racespl (trzeba usunąć obydwie spacje).
19.02.2014 21:45
0
Rekord okrążenia 1:29.527 Mark Webber, Williams, 2005 (wersja 5,412 km) 1:53.883 Sebastian Vettel, Red Bull, 2010) (wersja 6,229 km)
19.02.2014 21:53
0
sorry wikipedia ssie pale, Sakhir Race Date: 21 Apr 2013 Circuit Name: Bahrain International Circuit First Grand Prix: 2004 Number of Laps: 57 Circuit Length: 5.412 km Race Distance: 308.238 km Lap Record: 1:31.447 - P De la Rosa (2005)
19.02.2014 23:46
0
Muszę powiedzieć, że Red Bull powinien wysłać Newey'a jako przedstawiciela, żeby zbojkotował niezawodność jednostek Renault. Może wymiana silników po 1 GP? Kto wie? :) :)
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się